Znakomita wiadomość dla kibiców reprezentacji Polski — Sebastian Walukiewicz wrócił do gry w Serie A po około półrocznej przerwie na skutek kontuzji biodra. Jego Cagliari poległo z Udinese aż 2:5. Wygrała natomiast ekipa innego Polaka, Piotra Zielińskiego. Napoli zwyciężyło z Atlantą (3:1)
Powrót Walukiewicza — wielki dzień dla Polaka
Po raz ostatni Walukiewicz zagrał 26 września w spotkaniu ligowym przeciwko Napoli. Niebawem z gry wykluczyła go poważna kontuzja. Zawodnik musiał poddać się koniecznej operacji biodra. Rehabilitacja przebiegła na tyle pomyślnie, że na koniec marca obrońca wrócił do treningów z pełnym obciążeniem.
Wielka szansa dla młodego Polaka
Walukiewicz dostał szansę uczestnictwa w meczu już w pierwszym spotkaniu po powrocie do zdrowia. 21-latek wszedł na boisko w 76. minucie, zmieniając się z Matteo Lovato. W tej chwili Cagliari przegrywało już czterema golami. Choć pierwszego gola strzelił zawodnik z Sardynii, to Udinese odpowiedziało aż pięcioma trafieniami. Hat-teickiem zabłysnął Beto.
Obecna sytuacja Napoli
Na siedem kolejek przed zakończeniem sezonu Cagliari znajduje się obecnie nieco nad strefą spadkową. O mistrzostwo do końca będzie rywalizować z Napoli Piotra Zielińskiego. W niedzielę jego drużyna pokonała Atlantę 3:1. Polak znajdował się na murawie przez 79 minut. Bramki dla wicelidera Serie A trafili Lorenzo Insigne (z rzutu karnego), Eljif Elmas oraz Matteo Politano. Honorową bramkę strzelił Marten De Roon.