Wygląda na to, że problemy zdrowotne Napoli nie opuszczają. Już w czwartek włoski klub rozpocznie zmagania w ramach Ligi Europy bez swoich dwóch kluczowych zawodników. Oczekuje się, że Lorenzo Insigne i Mario Rui nie zagrają w czwartek w meczu Ligi Europejskiej UEFA przeciwko Leicester City.
Partenopei świetnie rozpoczęli swój sezon w Serie A, wygrywając wszystkie trzy dotychczasowe mecze pod wodzą trenera Luciano Spallettiego, w tym sobotnie zwycięstwo 2:1 nad Juventusem. To ostatnie szczególnie ważne, gdyż jak zawsze wykraczało znacznie poza sferę boiskową. Starcia Napoli – Juve to również zmagania biednego Południa z bogatą Północą.
Insigne zszedł z boiska podczas gry, mając wcześniej wątpliwości z powodu posiniaczonego kolana. Według najnowszych doniesień kapitan nie trenował wczoraj ani dziś rano, pracując jedynie na siłowni lub poddając się fizjoterapii. To samo tyczy się lewego obrońcy Mario Rui.
Uważa się, że jest mało prawdopodobne, aby któryś z nich pojechał do Anglii na czwartkowe otwarcie Ligi Europy przeciwko Leicester City.
Radio Kiss Kiss, oficjalna stacja Napoli, jest bardziej optymistyczna i wierzy, że decyzja zostanie podjęta z Insigne po kilku testach jutro rano. Brak przede wszystkim Insigne to spore osłabienie nie tylko w kontekście gry w Lidze Europy, ale i we wszystkich rozgrywkach. Napoli musi poważnie się zastanowić i przeanalizować swój plan treningowy, bo lista kontuzjowanych zawodników, coraz bardziej się wydłuża.
Napoli brakuje już Diego Demme, Alexa Mereta, Driesa Mertensa, Faouziego Ghoulama i Stanislava Lobotki.